środa, 2 września 2015

Szkoła się zaczęła i... co dalej?

Hej wszystkim :).

Zaczęło się, grunt by zacząć jak najlepiej i już od początku objąć dobrą taktykę. Na wielu blogach są porady; sprawdzone bądź nie. Ale moje będą trochę inne, bo moje. I na pewno sprawdzone, stosowałam w poprzednich latach i osiągnęłam wyniki, z których byłam zadowolona. Nie chcę się chwalić, bo dalej mi do tego niż wielu z was myśli, mówię po prostu jak jest i chcę moje "sposoby" przekazać dalej, by inni mogli z nich korzystać :).

Jak się efektywnie uczyć:

1. Pozytywne nastawienie
2. Stawianie sobie realnych celów
3. Nie zniechęcać się
4. Podchodzić do czytania z zaciekawieniem
5. Rób notatki
6. Bądź szczery wobec siebie, sprawdzaj jak dokładnie dany materiał umiesz
7. Rób przerwy, otwórz okno, zaczerpnij świeżego powietrza
8. Ucz się na bieżąco, kucie dzień przed sprawdzianem jest męczące i bezsensowne.
9. Na pokusy, które odpędzają w danej chwili od nauki odpowiadaj krótkim "milcz". Nie rozmyślaj "ale... A może... Zrobię coś innego". Po prostu przezwycięż to.
10. Bądź cierpliwy i pokorny.

Taaadam! Wszystki :). Moje "złote top 10 "porad.
By nie zahaczyć o hipokryzję, przyznam się, że oczywiście nie zawsze je stosowałam, bo wiadomo każdy ma gorszy dzień terefere leń. Zwłaszcza co do ostatniego ;).
Nie bez przyczyny podkreśliłam punkt 6. To jest najważniejsze. Wbijcie to sobie do łebków i nie wyciągajcie z już nigdy. Podkreślam, pogrubiam, biorę w tabelkę, zakreślam oczodajnym markerem. Bez punktu 6 ani rusz. To głównie dzięki temu odnoszę wyniki jakie odnoszę. Trzeba być skrupulatnym i nie przekładać stron mówiąc "to umiem , aa to się nie uczę bo umiem". Bo akurat z TEJ strony będzie pytanie na sprawdzianie, tak zawsze jest ;). Trzeba po prostu z danego tematu umieć wszystko. Wszystkiego się nieda tak, tak wiadomo, ale zawsze można próbować. - O i to też jest ważne. W końcu się uda :). Grunt to zobaczyć gdzieś na horyzoncie ów koniec. Dobiegniemy do niego i okaże się, że za końcem będzie nowy początek. Tak to już z nauką jest :)).

***
A co u mnie? 2 LO zaczęta intensywnie; są już zadania, zapowiedziane kartkówki, no i lektura do czytania. Codziennie historia i polski i takie tam humanowe rewelacje. Zmiany są okay ^^. Póki co nie narzekam, luźno jest, można pogadać, pośmiać na lekcjach (i między nimi oczywiście też xD), bo same organizacyjne. Na przerwach też lajtowo, pełno nowych osób, trudno się przywyczaić do tylu pierwszaków :D. Ciekawe jak długo będzie tak bezstresowo... jestem dobrej myśli :). Zgłosiłam się na konkurs z prawa upps, już z daleka wieje mnóstwem czasu poświęconego na to, ale czuję, że warto ^_^.
Podsumowując dzisiejszy dzień był niczego sobie ;D.
O nie. Nadużywam emotikon na blogu. Tak być nie może. Ograniczam (iks de).


Także więc ^^.
Kończę powoli i życzę Wam udanej reszty tygodnia.
Paaaa :)!





10 komentarzy:

  1. Bardzo przydatne sposoby. I masz całkowitą rację z tym punktem 6. Bez niego ani rusz! Życzę Ci, aby przez resztę roku też było tak lajtowo! Powodzenia w konkursie!
    written-by-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bez dobrej taktyki ani rusz. I zgadzam się z punktem 1 - wbrew pozorom nie jest to takie proste, a daje świetne rezultaty. Fajnie, że napisałaś taki "przepis", ja czegoś takiego jeszcze nie spotkałam na innym blogu. Pozdrawiam! :) I zapraszam w wolnej chwili do mnie.
    https://hiszpanna.wix.com/hiszpanna

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny post bys mogla wiecej takich robic:-)
    Tu www.imbirkowy-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy post, świetne rady ;) Będę wpadała tu częściej!

    http://neverstopdreaminggg.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem jednym z pierwszaków :D i jakos idzie :D
    http://onlydreams8.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tego typu posty :)
    Rok temu, byłam w pierwszej gim i bałam się jak nie wiem co :) Ale pozytywnie zaskoczona byłam <3
    blogerkaphoto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny blog :) obserwuje i licze na to samo :) zapraszam mysterious-natalia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Stosuje podobne sposoby jak ty. Oprócz tego, żeby podchodzić do tego, ile umiemy, krytycznie, podkreśliłabym też pozytywne nastawienie. Mówiąc sobie - "Ja tego nie umiem", nawet nie zaglądając do książki nic nie osiągniemy. Liczą się chęci.
    Powodzenia w szkole!

    http://my-black-pants.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny post.
    http://lifee-friends.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się podoba twój blog, a ten post genialny ;)

    OdpowiedzUsuń