Hej Wam :).
Ostatnio stwierdziłam, że to jednak wiosna, a nie lato jest moją ulubioną porą roku. Ostatnimi dniami w mgnieniaoku rozwinęły się liście na drzewach, zrobiło się przyjemnie ciepło, przyroda rozkwitła po kilku kroplach wiosennego deszczu połączonego z przystępną temperaturą. Uwielbiam tak po tej długiej zimie usiąść sobie teraz na balkonie i po prostu odczuwać; wyłączyć myślenie a włączyć zmysły: podziwiać, wąchać zapach, słuchać śpiewu ptaków i szumu liści, delektować się ciepłem. Tylko czegoś do smaku brakuje i byłoby idealnie, tylko... jaki smak jest podporządkowany wiośnie? Co do lata nie mam wątpliwości - jest to soczysty arbuz, albo po prostu inny owoc. A wiosna? Może twaróg? Nie, nie przepadam za nim. Może skupię się na pozostałych czterech zmysłach. W sumie planowałam pisać tą notkę, właśnie na balkonie, ale jest jeszcze wcześnie (te słowa piszę o 10:30) i niezbyt ciepło.
Lato to już nie to samo co wiosna. Latem przyzwyczailiśmy się już do wysokich temperatur, są powszechne, a niekiedy ciążą nam. Latem przyroda jest już od pewnego czasu w podobnym stadium i nic nas już nie dziwi.
Wiosną to co innego - pierwsze dni ciepła cieszą o wiele bardziej, doceniamy to niczym coś cennego, co na pewien czas utraciliśmy, ale jednak ciągle do nas wraca. Pierwsze kwiaty, pierwsze liście, kwiaty bardziej do podziwiania wzrokowego, a liście budzą we mnie refleksje nad świeżo zaczętym życiem. Lubię obserwować młode listki, których z dnia na dzień pojawia się coraz więcej, najpierw na brzozach, później na innych drzewach.
Zdecydowanie wiosna jest moją ulubioną porą roku. Również z tego względu, że to czas świąteczny - czas zmian naszego życia. Zazwyczaj nie jakoś radykalnie, lecz subtelnie. Wszystko ma wartość, chociażby jedna zmieniona w nas myśl, która kiełkuje i wydaje plon w niespodziewanych momentach.
Mówi się powszechnie, że wiosna to czas zmian. Z ubolewaniem jednak stwierdzam, że ostatnimi czasy te zmiany kreuje się bardzo często jako "odchudź się, ćwicz!". Ładne ciało, wiadomo - każdy chce. Ale co z tych zmian, gdy będą one solo, bez ducha? Pustka wciąż pozostanie. Lepiej zawsze kwitnąć duchowo, rozwijać to "coś" co nie do końca jest namacalne. Duchowo też można chudnąć - ze złych przyzwyczajeń i zachowań, które nas niszczą.
A fizyczne ćwiczenia połączone z duchowymi... dobry pomysł w sumie. Po co się ograniczać :). Szczerze to mi przydadzą się te i te, bo jeśli chodzi o fizyczność to mam mega problemy z kręgosłupem i mam zalecenie - dużo ruchu! Ok, więc niech tak będzie :).
Ostatnio ruch sprzyja mi tak sobie, bo jeżdżę dużo samochodem. Narazie tylko kurs, ale już niedługo... obym zdała :). Uwielbiam jeździć, dziś na 16 mam kolejne jazdy, już nie mogę się doczekać <3. Świetnie się czuje za kółkiem, jednakże chciałabym od razu zbyt szybko jeździć, a nie można hihi okok niech będzie ;). Obym zdała egzaminy, trzymajcie za mnie kciuki!
Edit: Wróciłam ze szkoły, jest 15.20 . Uaa pierwsza w tym roku burza super ;D. I jeszcze ten grad, hah nastrojowo nie powiem ^^. I tęęcza jak pięknie <3. Oby się jednak do 16 skończyła, chociaż... mogę jeździć w deszczu why not, tylko trzeba będzie jeeszcze woolniej.
Tak zmieniając temat to ... nie wiem już o czym pisać, więc zostawię Was ze zdjęciami :).
*sorki za jakość, robione tel*
i obrócone na koniec coby nie było haha ;)
Angelika oczywiście pozdrawiam ^_^.
To tyle na dziś
Trzymajcie się
Paaaa! :)
świetny post :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia, jak dla mnie to nadal lato jest najlepszą porą roku! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie - xkarr.pl
Ja wolę wiosnę niż lato :)
OdpowiedzUsuńWiosna jest piękna. Fakt, wszystko się rozwija. :)
OdpowiedzUsuńAle ja wolę jesień. Te kolory i pogoda. :)
Bardzo lubię wiosnę, jednak moją ulubioną porą roku jest lato!
OdpowiedzUsuńSuper post :)
http://onelife-onesize.blogspot.com/
Jak ja tęskniłam za ciepłym słoneczkiem, zapachem kwiatów i stylizacjami wiosennymi. Za noszeniem sukienek, spódniczek..
OdpowiedzUsuńhttp://aaleksm.blogspot.com
Ostatnio super było, ciepło i wgl a teraz już zimni :/
OdpowiedzUsuńCzekam na wakacje!
http://glessfashion.blogspot.com/2016/04/nanobytes.html
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPopracowałabym nad zdjęciami,żeby miały lepszą jakość. Jeżeli nie masz lustrzanki lub aparatu to trudno niech zostaną takie jakie są. I taka mała rada nie pisz tak dużo emoji bo moim zdaniem troszkę psują cały post. Jesteś śliczna:)
OdpowiedzUsuń==
http://internetsisters.blogspot.com/
Bardzo ciekawy post! Niestety musisz troszkę poprawić zdjęcia, aby były ciut lepszej jakości. Poza tym bardzo ładny blog! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiosna jest moją ulubioną porą roku. Fajny post ;)
OdpowiedzUsuńWiosna i lato to moje ulubione pory roku! Świetny post i pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńgenialnie wygladasz :) uwielbiam lato i wiosne
OdpowiedzUsuńhttp://lina-lina8.blogspot.com/
Super :D Ja również uwielbiam wiosnę ♡
Usuń