sobota, 17 października 2015

Aktualna sytuacja - to TEN czas .

Witajcie :).
Tak się dziś zastanawiam. Czy robię to co powinnam, czy jestem w miejscu, w którym miałam się znaleźć itd. I doszłam do wniosku, że skoro tak już się stało, to jest to efektem wielu wcześniejszych sytuacji, powiązań, doświadczeń i gdyby cofnąć czas zrobiłabym to samo. Jeśli jakoś postąpiłam w danej sytuacji, to dlatego, że uważałam wówczas to rozwiązanie za najlepsze. Nie ma sensu patrzeć w tyłu i wściekać się, że dokonało się złego wyboru. Może gdyby ten wybór był inny, to nasza obecna sytuacja byłaby nie do zniesienia? A tak mamy tyle, ile możemy mieć. I pewne pole na to, by coś z tym zrobić. Często zamiast na tym co możemy uczynić skupiamy się na tym czego nie możemy w danej sytuacji życiowej. Na przykład; jestem sobie córką mamy, wciąż jeszcze niepełnoletnią, mieszkam sobie z nią i nie mogę... muszę... nie wolno mi... wszyscy zapewne znają dokończenia. ALE; nie muszę myśleć o rachunkach, o tym jak utrzymać całą rodzinę, nie muszę zarabiać na siebie, wolno mi wciąż popełniać masę błędów bez większych konsekwencji, mogę pozwolić sobie na ogarnianie innych spraw, nie trzeba martwić się gdzie się zje i co się zje... itp itd.
Przykład przyziemny, ale mnie to jakoś przekonuje :). Jestem tu gdzie jestem, mam tyle lat ile mam i nie ma co patrzeć w przód albo w tył. Każdy wiek ma swoje prawa, przywileje i wady. Grunt, żeby skupiać się na pozytywach i broń Boże nie przeczekać życia... dla mnie to chyba najgorszy koszmar. Żyć a tak jakby nie żyć... marnostrastwo i te sprawy. Ale czasami i tak o tym zapominam i myślę "byle do weekendu", zamiast skupić się na tym co TERAZ mam do przeżycia. Oj tak...

Tak mnie wzięło na przemyślenia. A co u mnie z takich przyziemnych rzeczy? Przefarbowałam sobie włosy, jakoś wyglądam, nie jest źle . Kolor się nazywał niewinna winna czerwień, a wyszedł fiolet <już któryś raz, kiedyś z bordowego też wyszedł fiolet> :D.  Efektem nie omieszkam się Wam "pochwalić", a raczej po prostu pokazać :).
Wczoraj byłam z Angeliką w parku <tak znowu haha>... No tam jest taka ładna sceneria do zdjęć.









Piszcie jak Wam się podobam w nowym kolorze haha ;)).

Chyba powinnam robić teraz co innego, ale wracając do moich przemyśleń, to właściwie nie powinnam - historia poczeka, mam czas do wtorku xD.
Sialala
O właśnie. Ostatni wpis o świętach miał ponad 200 odczytań, super! Mega się cieszę, że tyle osób czyta moje posty, to dla mnie motywacja do dalszego pisania :). Dziękuję i standardowo chcę więcej :D! Dobrości w postaci Waszej uwagi nigdy dosyć :)).

Zasyłam ciepłe pozdrowienia
trzymajcie się! :*
Paaa!


13 komentarzy:

  1. Świetne włosy :)
    Dobrej Nocy! :)
    http://fridayp.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post :)
    Włosy śliczne :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super post!! Zapraszam do mnie :) Obs za obs? :) http://littlestylle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post i moim zdaniem świetnie wyglądasz w tym kolorze :))

    /zapraszam do mnie na konkurs :))
    chodzmypopoecic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ładny kolor włosów!

    Zapraszam do mnie w wolnej chwili!
    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
    Każdy nowy obserwator jak i komentarz wywołują uśmiech na mojej twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. super post... świetne włosy :) evelciovelove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz rację najważniejsze to żyć teraźniejszością i przede wszystkim cieszyć się MŁODOŚCIĄ.
    A włosy super :)
    pozdrawiam :)
    http://xnewagex.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Mlodosc szybko przemija :)
    Co do zdjec to zadne mi sie nie otworzyly pisze mi ze blad blogspota :/

    Versjada

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja już od kilku lat jestem dorosła:) Niestety, ale zdjęcia się nie otwierają:( Ostatnio coś dziwnego dzieje się z bloggerem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Eh niestety tak jest...
    Dobrej Nocy!
    http://fridayp.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja żyję niestety myśleniem "byle do weekendu". Ale przy życiu w ciągu tygodnia trzymają mnie treningi.
    Świetne zdjęcia!

    Pozdrawiam
    http://with-dreams-of-the-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety Twoje zdjęcia u mnie nigdy nie wchodzą :c
    http://my-natalias-place.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń